„Jestem za zamknięciem granicy z obwodem kaliningradzkim” – podkreślił w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn poseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Babalski.
Na naszej antenie zdradził, że nieoficjalne rozmowy na ten temat są prowadzone, a ewentualne decyzje mogą zapaść w najbliższym czasie. Zbigniew Babalski, choć pomysł zamknięcia granicy z obwodem kaliningradzkim uznaje za słuszny, twierdzi też, że Rosjanie są przygotowani na ten ruch.
Chcę przypomnieć starą maksymę, że mamy możliwości poruszania się czy przemieszczania towarów drogą lądową, morską czy powietrzną. Odcięcie drogi lądowej nie spowoduje też katastrofy w obwodzie kaliningradzkim. To jest milion osób, a kilkadziesiąt tysięcy to jest tylko wojsko. To jest ich przyczółek. Oni dbają o ten obwód kaliningradzki jak o tak zwane oko w głowie.
Drogą lądową, z i do obwodu kaliningradzkiego, Rosja transportuje towary przede wszystkim przez Litwę. W ciągu dnia przejeżdżają przez nią średnio cztery pociągi dziennie, którymi podróżuje około 100 pasażerów.
Litwa prosiła ostatnio Komisję Europejską o dodatkowe pieniądze na rejestrowanie i pilnowanie tego transportu.
Gość Porannych Pytań odniósł się także do problemów kredytobiorców i projektu ich wsparcia.
– Znaleźli się w paskudnym czasie. To fakt – ocenił poseł PiS. Przekonywał jednak, że przygotowywane przez rząd i parlament przepisy, pomogą tym, którzy będą mieli kłopot ze spłaceniem zobowiązań.
Pierwszy wariant to 4 miesiące tzw. wakacji kredytowych, następny filar to pomoc tym, którzy mają przejściowe problemy. Wartość tego wsparcia to ok. 3,5 miliarda złotych. I trzeci filar to wprowadzenie nowego, korzystniejszego wskaźnika oprocentowania kredytu w miejsce WIBOR-u. O tym się mówi.
Zbigniew Babalski stwierdził, że „ten tydzień powinien przynieść więcej konkretów i więcej wiadomości”.
Branżowa prasa podaje, że Rada Ministrów we wtorek zajmie się projektem dot. pomocy dla kredytobiorców.
Posłuchaj rozmowy Marka Lewińskiego