Na kongresie PiS kandydaturę Jarosława Kaczyńskiego poparło 1245 delegatów, 18 osób było przeciw, a 5 wstrzymało się od głosu. W trakcie kongresu delegaci wyłonili Radę Polityczną, Koleżeński Sąd Dyscyplinarny i Krajową Komisję Rewizyjną.
W przemówieniu prezes Jarosław Kaczyński podsumował 6 lat rządów Prawa i Sprawiedliwości, które – jak się wyraził – „wyrwały Polskę z pułapki średniego rozwoju”. Jednocześnie nie ukrywał, że wiele trzeba zmienić. Z mównicy padło wiele gorzkich słów, m.in. o nepotyzmie oraz o – jak się wyraził: „tłustych kotach”.
Wymienił też rzeczy, których mimo zapowiedzi nie udało się wykonać. Jedną z nich jest program mieszkanie plus. Do tej ostatniej kwestii odniósł się warmińsko-mazurski poseł PiS Zbigniew Babalski.
Najgorsza rzecz, która – prezes powiedział to wyraźnie – nie do końca nam wyszła, to mieszkanie plus. Co nie znaczy, że rezygnujemy z tego. Będziemy dalej próbować poprawić ten program, który przedstawiliśmy trzy lata temu. Dziś mamy nową propozycję i ludzie młodzi, którzy czekają na mieszkania, będą mogli te mieszkanka nabyć lub wybudować.
Zdaniem prezesa Jarosława Kaczyńskiego wprowadzenie Polskiego Ładu to droga do osiągnięcia przeciętnego poziomu zachodnich państw Unii Europejskiej. Zobowiązał też swoją partię do wypracowania i ogłoszenia Polskiego Ładu dla polskiej wsi, zauważając, że grupa zawodowa rolników nie otrzymała tyle wsparcia co inne grupy.
Do tej kwestii odniósł się warmińsko-mazurski poseł Jerzy Małecki, który zasiada w sejmowej komisji rolnictwa.
Ja nie ukrywam, że bardzo się cieszę z tych zapowiedzi pana prezesa o tym, że na 1. miejscu, bo tak to należy rozumieć, będzie rolnictwo polskie. Chciałbym zaznaczyć, to tak przewijało się w kuluarach, że rolnictwo – jako grupa zawodowa – najmniej skorzystała z dofinansowań państwa w czasie COVID-u. Myślę, że rolnicy zasługują na jeszcze więcej i bardzo cieszę się, że pan prezes to zauważył. To jest ten teren, gdzie trzeba jeszcze większej pomocy.
Kongres dokonał również zmian w statucie partii. Jedną ze zmian jest zwiększenie liczby okręgów – wyjaśnia Jerzy Szmit, prezes olsztyńskich struktur PiS.
Są to zmiany, które mają zdynamizować partię, mają pomóc nam w działaniu, pomóc nam w docieraniu do różnych środowisk społecznych. W tej chwili nasza partia jest budowana na bazie okręgów sejmowych, natomiast według tej nowej koncepcji nasze struktury będą zbudowane wokół okręgów senackich.
Kolejną zmianą jest powołanie funkcji sekretarza generalnego partii – co to oznacza? Tłumaczy warmińsko-mazurski poseł PiS Wojciech Kossakowski.
Teraz będzie sekretarz generalny. Będzie miał tę samą władzę, tę samą funkcję, te same obowiązki, tylko będzie zmiana i będziemy na Radzie Politycznej wybierali sekretarza generalnego partii, a nie przewodniczącego komitetu wykonawczego jak do tej pory było.
Podczas kongresu Prawa i Sprawiedliwości przyjęto przepisy zakazujące członkom rodzin polityków pracy w spółkach skarbu państwa. Uchwała ma ukrócić nepotyzm.
